16 czerwca 2013

Wakacje nadchodzą!

Cześć, ludzie! Tak wiem, dosyć długo mnie nie było. Dwa tygodnie. Widzę, że z tego powodu statystyka stanęła w miejscu, co mnie martwi, ale postaram się to nadrabiać, chociaż - przyznam się szczerze - nie mam kompletnie o czym pisać! W moim życiu nie dzieje się nic, co by było warte opisania, nie mam żadnych nowych zdjęć, bo nie było, co fotografować i po prostu kompletna klapa :P Ale na szczęście niedługo koniec roku szkolnego, więc może jakieś zdjęcia wpadną :) 
Na dzień dzisiejszy mam mały problem ze szkołą, więc nie zdziwcie się, jeśli znów mnie nie będzie, ale postaram się pisać. Moje oceny nie są za dobre, a można powiedzieć, że okropne, w porównaniu z poprzednimi latami (rok temu miałam czerwony pasek, a w tym roku mogę nie mieć nawet 4.0) Spowodowane to jest trudnymi przedmiotami i głupią babą od chemii :) Ale nie ma co płakać, trzeba się cieszyć nadchodzącą labą :D Z tejże okazji, dodam teraz jakieś wakacyjne inspiracje. W końcu już od dawna czuć latem :D


 





A tak na marginesie - gdzie wyjeżdżacie na wakacje? :D

3 czerwca 2013

Nic mi się nie chce

Cześć :) Jakoś nie bardzo mam dzisiaj chęci na pisanie dłuższej notki i tematu też brakuje, więc powiem tylko, że jestem bardzo zmęczona, bo cały dzień brzydka pogoda i muszę odpocząć. Jeszcze po jutrze mam rajd rowerowy (13,5 km) i nie wiem, jak to będzie. Zwłaszcza, że mam coś z rowerem...No nic, zobaczymy. Trzymajcie kciuki! :) A tak na marginesie, to biorę udział w konkursie [KLIK] i mam nadzieję, że się uda. :D Zaraz wstawię banner na prawym pasku i teraz zostaje tylko czekać na wyniki.


2 czerwca 2013

Nie mam pomysłu na tytuł

Cześć! Słuchajcie, jestem bardzo zadowolona :) Chodzi mi o statystyki. Blog ma dopiero dwa dni (a raczej za dwie godziny będą dwa dni), a już ma ponad sto wyświetleń i pojawiają się pierwsze komentarze :) Może sto dwadzieścia odwiedzin to nie jest jakiś spektakularny wynik, ale mnie jak najbardziej cieszy i jestem usatysfakcjonowana. Szczerze to myślałam, że będzie maksymalnie pięćdziesiąt, a tutaj taka miła niespodzianka. Bardzo wszystkim dziękuję! :D A odchodząc od tematu, to czytał ktoś może książkę "Intruz"? Czeka sobie na mnie na półce i nie mam odwagi się za nią zabierać, bo boję się, że okaże się nudna, choć film był bardzo ciekawy. Jestem na siebie zła, że to jego obejrzałam pierwszego, nie czytając książki, ale to nic. Nie raz tak miałam. 

Jutro szkoła. Nie jest to raczej pocieszający temat, zwłaszcza, że nareszcie robi się ciepło (choć ostatnimi czasy pogoda jest nieco podła) i zamiast buszować po dworze, jesteśmy skazani na siedzenie w szkolnych ławkach. Jakby tego było mało, to jeszcze jutro mam okropną poprawę z matematyki (o, zgrozo, jestem humanistką!), a ocena z niej zadecyduje o ocenie końcowej. Trzymajcie za mnie kciuki, błagam! Wyrażenia algebraiczne to jakaś masakra, przynajmniej dla mnie. Ogólnie wszystko co związane z matematyką/fizyką/chemią to dla mnie czarna magia. Pewnie wielu z Was tak ma, dlatego łączmy się xD 
Zamiast się uczyć, siedzę sobie na łóżku, słucham muzyki i jednocześnie testuję nowe słuchawki douszne. Jak na razie nie zapowiada się, abym ich używała, bo nie mają w ogóle basu, a głos lidera Linkin Park skrzeczy tak, jakby był ropuchą. Na szczęście mam jeszcze inne, były z telefonem. Chociaż jeden plus Samsunga Wave 533, bo ogólnie to ten telefon niestety nic nowego nie oferuje xD 


 To tyle, jeśli o dzisiaj chodzi. Jestem strasznie zmęczona, bo cały dzień byłam poza miastem, ale nie mam zdjęć, ani nic. No więc co? Do następnego postu, a teraz lecę czytać i komentować Wasze blogi :) Bay!

1 czerwca 2013

Dzień Dziecka!

Cześć wszystkim :) Wczoraj do drugiej w nocy siedziałam nad blogiem, aby dopracować jego wygląd i ogólnie żeby go przygotować. Miałam małe problemy z kodami i dalej nie jest tak, jak chciałam, ale mam nadzieję, że jest chociaż znośnie. No, ale przechodzę do tematu. Jak wszyscy wiedzą, dzisiaj jest Dzień Dziecka. Dzień, w którym wszystkie dzieci mają taryfę ulgową i dorośli pozwalają im na więcej, niż normalnie :D Po prostu wymarzony dzień dla urwisów oraz ich starszych kolegów. Nie wiem, jak Wy, ale moi rodzice zawsze przygotowują mi i mojemu bratu niespodziankę w postaci słodyczy, czy jakichś innych drobiazgów. W tym roku dostałam rarytasy, które pewnie zaraz znikną (:P) i bluzkę. Zwykłą bokserkę, ale od dawna takiej szukałam. Nie chciałam prostej, jednolitej. Szukałam z jakimiś dodatkami; koronki, falbanki, wzorki. No i mam :D Udało mi się dostać z koronkami na plecach, za to z przodu jest to zwykła koszulka. Może po prostu dodam zdjęcie, zamiast nieudolnie opisywać xD 

Po lewej przód, a po prawej tył :) Niby zwykła bokserka, a jednak cieszy, bo 5 czerwca mam rajd rowerowy i będę miała w czym pojechać :) Oczywiście jeszcze nic nie jest pewne, bo to pogoda mnie ubierze. Mam jednak nadzieję, że będzie ładna, bo to oznacza lepszą zabawę i możliwe, że zrobię jakieś zdjęcia i tutaj wstawię :) Ale nie obiecuję, bo z moją cyfrówką nigdy nic nie wiadomo. Cóż. To tyle na dzisiaj. Pozdrawiam :)