2 czerwca 2013

Nie mam pomysłu na tytuł

Cześć! Słuchajcie, jestem bardzo zadowolona :) Chodzi mi o statystyki. Blog ma dopiero dwa dni (a raczej za dwie godziny będą dwa dni), a już ma ponad sto wyświetleń i pojawiają się pierwsze komentarze :) Może sto dwadzieścia odwiedzin to nie jest jakiś spektakularny wynik, ale mnie jak najbardziej cieszy i jestem usatysfakcjonowana. Szczerze to myślałam, że będzie maksymalnie pięćdziesiąt, a tutaj taka miła niespodzianka. Bardzo wszystkim dziękuję! :D A odchodząc od tematu, to czytał ktoś może książkę "Intruz"? Czeka sobie na mnie na półce i nie mam odwagi się za nią zabierać, bo boję się, że okaże się nudna, choć film był bardzo ciekawy. Jestem na siebie zła, że to jego obejrzałam pierwszego, nie czytając książki, ale to nic. Nie raz tak miałam. 

Jutro szkoła. Nie jest to raczej pocieszający temat, zwłaszcza, że nareszcie robi się ciepło (choć ostatnimi czasy pogoda jest nieco podła) i zamiast buszować po dworze, jesteśmy skazani na siedzenie w szkolnych ławkach. Jakby tego było mało, to jeszcze jutro mam okropną poprawę z matematyki (o, zgrozo, jestem humanistką!), a ocena z niej zadecyduje o ocenie końcowej. Trzymajcie za mnie kciuki, błagam! Wyrażenia algebraiczne to jakaś masakra, przynajmniej dla mnie. Ogólnie wszystko co związane z matematyką/fizyką/chemią to dla mnie czarna magia. Pewnie wielu z Was tak ma, dlatego łączmy się xD 
Zamiast się uczyć, siedzę sobie na łóżku, słucham muzyki i jednocześnie testuję nowe słuchawki douszne. Jak na razie nie zapowiada się, abym ich używała, bo nie mają w ogóle basu, a głos lidera Linkin Park skrzeczy tak, jakby był ropuchą. Na szczęście mam jeszcze inne, były z telefonem. Chociaż jeden plus Samsunga Wave 533, bo ogólnie to ten telefon niestety nic nowego nie oferuje xD 


 To tyle, jeśli o dzisiaj chodzi. Jestem strasznie zmęczona, bo cały dzień byłam poza miastem, ale nie mam zdjęć, ani nic. No więc co? Do następnego postu, a teraz lecę czytać i komentować Wasze blogi :) Bay!

1 komentarz:

  1. Cześć.
    Dziękuję za miłe słowa.
    Cieszę się, że odwiedzasz mojego bloga i przepraszam, że tak rzadko bywam. Postaram się to naprawić ;)
    Gratuluję statystyk. Nie zmarnuj tego. Ja zmarnowałam - dwa lata prowadzę bloga i nawet 100tys. wyświetleń nie było, a mogłoby spokojnie być. Tobie życzę już po paru miesiącach takich wyników :)

    Nie czytałam ani nie oglądałam - wszystko przede mną.:)
    ja akurat jestem bardziej umysłem ścisłym i uwielbiam matematykę ;) fizykę i chemię już duże mniej.
    ja nie używam takich słuchawek. kiedyś tak, ale teraz...

    OdpowiedzUsuń

Chętnie poznam Twojego bloga :)
Czy wiesz, że zamiast pisać z anonima możesz podać link do swojej strony? Skorzystaj :)